« NowszeListaStarsze »

1608 – 01.12.2021
Canon EOS RP @35mm » f/2.0, 1/60s, ISO 1250

Gdyby ktoś mi powiedział jakieś pół roku temu, że z własnej nieprzymuszonej woli będę wstawać pół godziny wcześniej, by napisać 3 strony tekstu "bez celu", to bym go wyśmiała... A jednak. Wstaję i piszę, i to jeszcze wstaję tak, że zaczynam pracę sporo wcześniej, niż zwykle, pomimo tej półgodziny potrzebnej nad kartką...

"Droga artysty" jest książką, o której niby wiedziałam już ponad 2 lata tamu (Agnieszko Podubny, chyba Ci w ogóle jeszcze za to nie podziękowałam, ale zaraz Ci wyślę linka do tego wpisu :D), tylko jakoś zagubiła się w natłoku spraw. I z perspektywy czasu myślę, że całe szczęście. Dziś ten kurs dociera do mnie w trochę innym wymiarze i jakości. Jest pięknym uzupełnieniem tego, co tu robię na innych polach. I myślę też, że te dwa ostatnie lata dużo mi dały jeżeli chodzi o świadomość siebie, swojego potencjału, potrzeb i możliwości, dzięki czemu mogę o wiele pełniej skorzystać z dobrodziejstw tej lektury.

Także dzisiejsze zdjęcie to poranne zapiski. Przy świecach, bo przecież trzeba mieć coś z życia... ;-)

PS. Chciałam jeszcze pozdrowić tu Mamę, bo w sumie to przede wszystkim dla niej zmieniłam język na polski =)

« NowszeListaStarsze »