« NowszeListaStarsze »

1852 – 02.08.2022
Canon EOS RP @35mm » f/4.0, 1/80s, ISO 640

Owsianka.

Akurat zeszłam wcześniej na śniadanie z koleżanką, i jak zobaczyłam jak ta owsianka wygląda, to tylko poprosiłam ją "pilnuj, by nikt tego nie jadł" i pobiegłam po aparat ;-)

Aga zawsze wybiera takie miejsca, gdzie dobrze karmią. Generalnie cała praca "duchowa" jest takim wysiłkiem fizycznym, że bez dobrego jedzenia się nie da ;-).

Jeżeli jest się tym, co się je, to w Tomarynach byłam chlebem z masłem czosnkowym. A trzeba przyznać, że Jacek ten chleb piekł cudowny =)

A właśnie - gdyby ktoś chciał sobie strzelić kawałek spokoju w naturze, to tam można sobie pojechać też tak po prostu: Dobry Zaczyn Młyn Tomaryny poleca się i ja go też zdecydowanie polecam ;-)

« NowszeListaStarsze »