« NowszeListaStarsze »

1624 – 17.12.2021
Canon EOS RP @35mm » f/5.0, 1/80s, ISO 1600

Ups, I did it again...

No tak, kupiłam kolejne pióro. Ale jeszcze nie miałam takiego, co pisze na czerwono... :D

Nie jest to nic wysokich lotów, jeden z najtańszych modeli (poniżej 100zł) i ciągle tak sobie marzę o tym, że na 40tkę to kupię takie "pro", ze złotą stalówką i w ogóle będzie pięknie wyważone, gładko pisało i cud malina. Tylko co do czego to pewnie i tak któreś z tych obecnych będzie najczęściej używane, bo akurat pod ręką, bo nie szkoda, bo sentyment ;-)

Ciekawe tak czasem obserwować własne reakcje na to jak nam się marzenia spełniają. Jak czasami te wielkie rzeczy o których marzymy, nie są tymi, które nas uszczęśliwiają. Jak czasem wystarczą drobiazgi by odmienić nasz nastrój podczas gdy wielkie rzeczy nie robią wrażenia.

Pozdrawiam znad pysznej zielonej herbatki w kubku od przyjaciół – jakby odrobinę szczęśliwsza ♥

PS. To moje pióro, co pisze na zielono, co to je wygięłam i naprawiłam i miało już nigdy nie byc takie samo, to jednak pisze tak samo super i nadal je kocham ;-)

« NowszeListaStarsze »